poniedziałek, 6 grudnia 2010

SŁABIAKI




jakoś kiepsko mi wychodzą ostatnio... za mało pojebizmu...

3 komentarze:

stab pisze...

Oj tam, krecik jest przeuroczy :)

bartas pisze...

wspominaj sobie ostatnia sobotę...mało ci?!?

Anonimowy pisze...

pieczary prosto z pieczary
i
malinay prosto z maliny!!
i krecik z dupy
TA-DA!!

dla mnie klasyk... życiowy...;)
Wszędzie te jeb!&#%^ grzyby i krety
jjjeeeeeeeeee
romaN